Ukraiński portal informacyjny UkraNews podał do wiadomości, że jeden z największych producentów gier w Europie Wschodniej, firma GSC Game World zostanie zamknięta. Podobno dziś rano Siergiej Grigorowicz, założyciel i dyrektor wykonawczy, zwołał zebranie pracowników na którym ogłosił tę decyzję. W obecnej chwili pracuje tam od 40 do 50 osób, którym już obiecano, że należne wynagrodzenie zostanie uregulowane przed lutym 2012 roku.

Powodem, który miał wpłynąć na tę decyzję są problemy osobiste, jednak nie wiadomo o co dokładnie chodzi. Anonimowy informator UkraNews powiedział, że Grigorowicz nie był zadowolony z postępów prac nad grą S.T.A.L.K.E.R. 2 i zdecydował się anulować projekt. Doniesienia te są jeszcze świeże, dlatego należy je traktować raczej w kategorii pogłosek. W internecie coraz bardziej mnożą się sprzeczne informacje na ten temat - szef studia zamieścił bowiem na Twitterze uspokajający wpis o treści „Nic się nie stało. Pracujemy dalej”, jednak wiadomość szybko została usunięta. W tym samym czasie do Sieci wyciekło 30 concept artów przedstawiających projekty lokacji oraz postaci. Są one dziełem rysowników, zatem nie przedstawiają właściwej gry. Możemy natomiast na ich podstawie wywnioskować, jak miał wyglądać S.T.A.L.K.E.R. 2. Póki co jednak pozostaje tylko czekać na rozwój wydarzeń.

GSC Game World z siedzibą w Kijowie zostało założone w 1995 roku. Firma ma na swoim koncie takie tytuły jak American Conquest, Alexander czy serię Kozacy, jednak prawdziwą sławę zdobyła w 2007 roku dzięki udanemu FPS-owi S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla. Gra odniosła tak duży sukces, że doczekała się dwóch kontynuacji, a w przyszłym roku miała zadebiutować kolejna, jednak wobec powyższych doniesień przyszłość projektu staje pod znakiem zapytania.

Niestety, coraz więcej wskazuje na prawdziwość tych informacji. Sergey Galenkin z ukraińskiego oddziału 1C potwierdził na łamach swojego blogu, że studio GSC Game World zostanie zamknięte, a z kilkudziesięcioosobowego zespołu zostało już tylko kilku. Jako możliwe powody takiego stanu rzeczy wymienia małe szanse na zysk ze sprzedaży gry przeznaczonej wyłącznie dla komputerów stacjonarnych, a na konsolowe nie ma środków i żadna firma zewnętrzna nie chce w to zainwestować.

Galenkin zakłada jednak, że produkcją S.T.A.L.K.E.R.A. 2 mogłoby zająć się inne studio. Nie widzi jednak na horyzoncie żadnego, które byłoby zdolne wziąć projekt na swoje barki. Na Ukrainie odpowiednie jest tylko 4A Games, jednak oni skupiają się teraz na Metro: Last Light, a „zatrudnianie Polaków lub Bułgarów nie przyniesie nic dobrego” dodał na koniec.

Źródło:
"Len" - GRY-OnLine